Pyszna babka, której nie sposób popsuć :-) Świetnie się nada nie tylko na święta, ale również będzie doskonałym zamiennikiem pierniczków do codziennej kawy.
- 4 jajka
- szczypta soli
- 180 g cukru trzcinowego (można zastąpić zwykłym)
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 200 g masła
- 150 g mąki pszennej tortowej
- 75 g mąki ziemniaczanej
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 płaska łyżka kakao
- dodatkowo: cukier puder do posypania babki
WYKONANIE
Piekarnik nagrzać do temperatury 180°C, formę wysmarować masłem lub margaryną i posypać tartą bułką.
Masło rozpuścić. Jajka wbić do miski, dodać szczyptę soli i ubijać stopniowo dodając cukier i cukier waniliowy.
Obie mąki i proszek do pieczenia wymieszać ze sobą. Do masy jajecznej wlać najpierw letnie masło, następnie wsypać mąki z proszkiem do pieczenia i połączyć wszystkie składniki na zmniejszonych obrotach miksera.
Gotową masę przelać do formy, zostawiając jej jednak nieco na dnie. Do pozostawionej masy dodać kakao i zmiksować lub dobrze wymieszać. Gęste, kakaowe ciasto nałożyć równomiernie na już wylane i wymieszać je lekko widelcem z górną warstwą jasnego ciasta. Włożyć do piekarnika i piec 50-55 minut. Wyciągniętą z piekarnika babkę zostawić na 10 minut w formie, po czym wyciągnąć z formy i ostudzić na kratce. Ostudzone ciasto posypać przez sitko cukrem pudrem.
Uwagi: Często przeglądam inne blogi i spotkałam się z komentarzami, że babka po wyciągnięciu z formy okazała się jeszcze w jakimś miejscu lekko surowa. To żaden problem, bo nadal można ją uratować ;-) Wystarczy ponownie nagrzać piekarnik, babkę (wyciągniętą z formy) przełożyć na blaszkę z wyposażenia piekarnika, włożyć do piekarnika i piec przez kolejne 5-10 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz