Sezon świąteczny rozpoczęty :-) Kruche ciasteczka cynamonowe robię już kolejny rok. Są pyszne, a do tego nie wymagają leżakowania. Można śmiało jeść je zaraz po upieczeniu. Ale najsmaczniejsze są z dodatkami, dlatego polecam gorąco ozdabianie pierniczków orzechami, migdałami, rodzynkami, żurawiną, kokosem i posypką czekoladową. Opcji jest wiele, a każda tworzy unikalny smak.
SKŁADNIKI
- 1 jajko
- 100 g masła
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 szklanki miodu pszczelego
- 2 łyżeczki octu
- 3 szklanki mąki
- 1/2 łyżeczki sody
- 1-2 łyżeczki cynamonu
- szczypta soli
- dodatkowo do dekoracji: polewa czekoladowa, rodzynki, orzechy, płatki migdałowe, kokos, czekoladowe wiórki, suszona żurawina
WYKONANIE
W garnuszku rozpuścić masło, cukier, miód i ocet. Mieszając doprowadzić masę do wrzenia. Ostudzić. Do miski wsypać mąkę, sodę, cynamon, sól, dodać jajko i ostudzoną masę. Wyrobić ciasto, zawinąć w folię i wstawić na godzinę do lodówki.
Odrywać po kawałku ciasta, wałkować, wykrawać foremkami ciasteczka i układać w dużych odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanym do 180°C przez 7-9 minut. Po wyjęciu z piekarnika ciasteczka od razu przełożyć na kratkę. Ciasteczek nie należy trzymać w piekarniku za długo, bo się spalą.
Gotowe i ostudzone ciasteczka warto udekorować. W tym celu wystarczy zakupić polewę czekoladową. Zanim polewę rozpuścimy należy przygotować sobie dekorację (najlepiej w osobnych miseczkach). Do tego zadania warto mieć dodatkową parę rąk (np. nasze dzieciaczki). Jedna osoba polewa ciasteczka, a pozostałe dekorują je orzechami, rodzynkami itp. :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz