Przepyszne danie w wersji bezmięsnej. Na prawdę warto przygotować tą zapiekankę, bo to prawdziwa uczta dla podniebienia. Dzięki niej pokochacie buraki.
SKŁADNIKI
- 900 g buraków (3 duże)
- 400 g czarnej rzodkwi (4 średniej wielkości)
- 2 duże czerwone papryki
- olej rzepakowy
- 200 g kaszy jęczmiennej
- 300 ml koncentratu bulionu warzywnego Krakus
- 1 puszka (400 g) krojonych pomidorów
- 270 g sera słonego półtłustego lub fety
- pęczek natki pietruszki
- kilka gałązek tymianku
- sól, świeżo mielony pieprz, zioła prowansalskie
WYKONANIE
Piekarnik rozgrzać do temperatury 200°C. Buraki i czarną rzodkiew obrać i pokroić w dużą kostkę, po czym przełożyć na blaszkę z wyposażenia piekarnika, skropić olejem, wymieszać i włożyć do piekarnika na 60 minut. Papryki umyć, wyciąć gniazda nasienne i pokroić w dużą kostkę. Po 30 minutach pieczenia warzyw dodać do nich również paprykę, skropić ją olejem i piec pozostałą ilość czasu z burakami i rzodkwią.
Kaszę wsypać do garnka, dodać koncentrat bulionu, odrobinę wody i zagotować. Kaszę od czasu do czasu przemieszać, tak aby nie przywierała do dna. Jeżeli kasza wchłonie już cały płyn, a nadal będzie twarda, to dolać wody.
Ugotowaną kaszę przełożyć do posmarowanego olejem naczynia żaroodpornego, dodać pomidory w puszce, świeżo mielony pieprz i łyżeczkę ziół prowansalskich, po czym delikatnie wymieszać. Upieczone warzywa posypać delikatnie solą i świeżo mielonym pieprzem, wymieszać i wyłożyć na kaszy. Słony ser lub fetę pokroić w dużą kostkę. Połowę sera wsypać na warzywa i delikatnie z nimi wymieszać, pozostały ser ułożyć na warzywach. Na wierzchu zapiekanki ułożyć kilka gałązek tymianku i włożyć (bez pokrywy) do piekarnika nagrzanego do temperatury 200°C. Piec 20 minut.
Natkę pietruszki umyć i posiekać. Z wysuszonych gałązek tymianku skruszyć na wierzch zapiekanki liście (gałązki wyrzucić). Zapiekankę nakładać na talerze i posypać natką pietruszki.
Uwagi: Jeżeli nie posiadacie czarnej rzodkwi, to możecie zastąpić ją burakami lub ziemniakami.
#krakus, #smacznieiszybko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz