Za każdym razem, kiedy próbujemy zrobić danie jednogarnkowe okazuje się, że jednak musimy wykorzystać więcej garnków niż początkowo zakładaliśmy. Postanowiłam więc tak dobrać składniki, żeby móc ograniczyć się do maksymalnie dwóch. Jak się okazało można by nawet wykorzystać jeden, ale było by to bardziej czasochłonne (ryż gotowałby się wtedy razem z resztą potrawy od samego początku).
Porcja na 2-3 osoby.
SKŁADNIKI
- 1 cebula
- 1 pierś z kurczaka
- 1 cukinia
- 1 por
- 2 saszetki ryżu (2 x 100g)
- 1 kostka rosołowa (z kurczaka)
- oliwa
- przyprawy: sól, pieprz, zioła prowansalskie
WYKONANIE
Obraną cebulę pokroić w kostkę, wrzucić do głębokiej patelni/garnka/brytfanny. Pierś z kurczaka umyć, pokroić w kostkę i dodać do cebuli. Całość polać oliwą i przyprawić lekko solą, zaś mocno pieprzem (u mnie pieprz biały i nieco świeżo mielonego kolorowego) i ziołami prowansalskimi (ziół należy nasypać bardzo dużo). Wymieszać i włączyć palnik na lekki ogień.
Do garnka nalać wody, wrzucić kostkę rosołową i zagotować. Do gotującej się wody wsypać ryż (wysypując go z saszetek). Gotować około 10 minut, tak żeby ryż był jeszcze nieco twardy.
Cukinię umyć i pokroić w kostkę, umyty por pokroić w krążki. Wszystko przełożyć do patelni z mięsem i cebulą, smażyć jakiś czas.
Lekko jeszcze twardy ryż wraz z odrobiną wody przelać na patelnię z wszystkimi składnikami (wody powinno być na tyle by cukinia i ryż się w niej ugotowały na miękko, ale nie za dużo, bo musi całość też odparować by potrawa nam nie pływała). Potrawę gotujemy do momentu odparowania nadmiaru wody, mieszając od czasu do czasu. W razie potrzeby doprawić. Potrawa powinna być lekko ostra z dużą ilością ziół prowansalskich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz