Takie małe bezy kojarzą mi się z moręgą kupowaną w lokalnej cukierni. Z tym, że w moręgach jest jeszcze krem czekoladowy przygotowywany na bazie żółtek. Stopień wysuszenia zależy już od Was. U mnie całe bezy były kruche, ale można wysuszyć tylko wierzch, tak aby środek był ciągnący.
Na 9 średniej wielkości bez.
SKŁADNIKI
- 6 białek
- szczypta soli
- 300 g drobnego cukru
- 1 łyżeczka octu winnego białego
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
WYKONANIE
Piekarnik rozgrzać do temperatury 120°C. Blaszkę z wyposażenia piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia. Białka powinny być w temperaturze pokojowej.
Białka przełożyć do dużej miski, dodać szczyptę soli i ubijać, aż powstanie biała i puszysta piana. Następnie dodawać po łyżce cukru nadal ubijając. Ubita piana powinna być puszysta i lśniąca. Na koniec dodać łyżeczkę octu winnego i nadal ubijać około minuty. Do ubitych białek dodać mąkę ziemniaczaną i wymieszać szpatułką. Masę przełożyć do rękawa cukierniczego z ozdobną końcówką i wycisnąć na blaszce wysokie bezy zachowując odstępy pomiędzy nimi. Bezy włożyć do piekarnika i piec 30 minut. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę piekarnika do 100°C i suszyć bezy przez 2-2,5 godziny. Po dwóch godzinach piekarnik otworzyć na kilka sekund, aby wypuścić z niego ewentualną parę. Gdy bezy będą już wysuszone, to wyłączyć piekarnik, ale go nie otwierać. Gotowe ostudzone bezy przechowywać w szczelnym pojemniku.
Czas suszenia bez jest zależny od efektu, który chcecie uzyskać. Ja moje bezy suszyłam nieco dłużej, bo chciałam je wysuszyć całe. Po minięciu podanego w przepisie czasu suszenia bez, wyłączyłam piekarnik. Gdy temperatura w piekarniku zaczynała być zbyt niska, to ponownie włączałam piekarnik na 90°C. Po nagrzaniu ponownie go wyłączałam. Czynność powtarzałam do momentu, aż byłam pewna, że całe bezy są wysuszone.
Uwagi: Aby bezy wyszły należy pamiętać o kilku ważnych sprawach. Po pierwsze białko musi być bardzo dobrze ubite, sztywne i błyszczące. Kolejnym ważnym punktem jest temperatura piekarnika. Nie może być ona zbyt wysoka, bo bezy się spalą, albo wyjdą ciemne. Bezy muszą się suszyć. Jeżeli chcemy uzyskać idealnie biały kolor bez, to temperatura musi być niska, a suszenie długie. Równie ważna jest odpowiednia ilość dodanego cukru. Standardowo zakłada się, że na jedno białko przypada 50 g cukru.
Co można zrobić z pozostałych żółtek? Upiec ciasto drożdżowe, babkę drożdżową, rogaliki, zrobić domowe lody lub wykorzystać do tarty. Możliwości jest wiele ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz