Koktajl z żurawiną i jagodami

Koktajl z żurawiną i jagodami jest pyszny, orzeźwiający i pełen witamin i minerałów. Ja zaserwowałam go na podwieczorek. Był bardzo sycący. Polecam go, bo żurawina ma wiele leczniczych właściwości. Bez wątpienia do najbardziej znanych należą jej właściwości lecznicze przy infekcji dróg moczowych. Już w medycynie ludowej zalecano stosowanie żurawiny na przeziębienie, anginę, schorzenia reumatyczne, awitaminozę, przemęczenie i oczywiście problemy z pęcherzem. W "Encyklopedii ziół" można przeczytać, że żurawina korzystnie wpływa na zmniejszenie odczynów zapalnych. Stwierdzono także jej antyseptyczne działanie. Ponadto jest bogatym źródłem witamin. Zapobiega próchnicy, chorobom dziąseł, zmniejsza ryzyko zawału. Chroni przed wrzodami żołądka i usuwa wolne rodniki. Powszechnie uważa się, że żurawina jest doskonała na dolegliwości wątroby, działa przeciwgorączkowo i uspokajająco. Nie powinno więc dziwić, że żurawina jest składnikiem wielu lekarstw, m.in. leków na nadciśnienie, czy schorzenia dróg moczowych. 

Kolejnym ważnym składnikiem koktajlu są jagody. W nich znajdziemy m.in. witaminy: C, z grupy B, karotenoidy i liczne sole mineralne. Mają one właściwości bakteriobójcze, korzystnie wpływają na wzrok i układ krążenia, działają przeciwbiegunkowo, obniżają poziom cholesterolu i zmniejszają stężenie cukru we krwi. 

SKŁADNIKI

• 1 garść mrożonej żurawiny
• 2 garście jagód
• 1 garść truskawek
• 1/3 pęczka natki pietruszki
• 500 ml maślanki
• 2 łyżki cukru brzozowego (ksylitol)

WYKONANIE

Żurawinę umieścić w misie blendera i zostawić, aby się nieco odmroziła. Jagody, truskawki i natkę pietruszki umyć i dodać do żurawiny. Następnie wlać maślankę, dodać cukier i włączyć blender. Miksować do momentu uzyskania jednolitego koktajlu. Koktajl przelać do szklanek i podawać od razu.

Uwagi: Dlaczego w przepisie wymieniam mrożoną żurawinę, a nie świeżą? Bo po przemarznięciu owoce żurawiny stają się nieco łagodniejsze w smaku. Mam w swoim ogrodzie posadzoną żurawinę i staram się ją zbierać dopiero po pierwszych przymrozkach lub jeżeli opada, to zbieram ją i mrożę.