Polecam Wam te pyszne, domowe i zdrowe bułki. Nie ma nic lepszego niż pieczywo zrobione samodzielnie. Pamiętajcie o tym, że orkisz zawiera bardziej przyswajalny gluten, a w skład tych bułek wchodzi również mąka orkiszowa graham i ziarna, co dodatkowo przemawia za jej walorami zdrowotnymi i smakowymi.
SKŁADNIKI
- 600 g mąki orkiszowej jasnej typ 650
- 400 g mąki orkiszowej graham typ 1850
- 200 g mieszanych ziaren (np. słonecznik, pestki dyni, siemię lniane)
- 20 g soli
- 600 ml wody
- 25 g świeżych drożdży
- dodatkowo: płatki owsiane lub inne do posypania
WYKONANIE
Do niewielkiej miseczki wlać 100 ml wody, rozkruszyć drożdże, wymieszać, dodać 100 g mąki orkiszowej typ 650, ponownie wymieszać i zostawić do powstania zaczynu na 15-30 minut.
Do bardzo dużej miski wsypać pozostałą mąkę typ 650, mąkę typ 1850, mieszane ziarna, sól, wlać pozostałą wodę i zaczyn. Wymieszać całość łyżką, po czym przełożyć na oprószony mąką blat kuchenny i zagnieść gładkie i elastyczne ciasto (może to zająć około 7 minut), w razie potrzeby podsypując jeszcze mąką. Wyrobione ciasto przełożyć do miski, przykryć ręcznikiem kuchennym i zostawić do pierwszego wyrastania na 1-2 godziny (ciasto powinno co najmniej podwoić swoją objętość).
Dwie blachy z wyposażenia piekarnika posypać mocno mąką. Wyrośnięte ciasto uderzyć mocno otwartą dłonią w celu odpowietrzenia. Następnie z ciasta odrywać kawałki o wadze 130 g (najlepiej w tym celu wykorzystać wagę kuchenną), każdy uformować w kulę i układać w dużych odstępach na blaszkach. Gotowe bułki przykryć ręcznikiem kuchennym i zostawić do ponownego wyrastania na 40-60 minut.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 220°C. Bułki zwilżyć pędzelkiem wodą, posypać płatkami owsianymi i włożyć do piekarnika. Piekarnik zaparować poprzez spryskanie go wodą (np. spryskiwaczem do kwiatów) przez lekko uchylone drzwiczki piekarnika. Bułki piec około 15-20 minut (prawidłowo upieczone wydają głuchy odgłos, gdy uderzymy bułkę opuszkami palców od spodu). Upieczone bułki od razu przełożyć na kratkę i w ten sposób studzić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz