czwartek, 22 listopada 2018

Ptysie z bitą śmietaną i sosem malinowym


Uwielbiam ptysie ze śmietaną, uwielbiam też maliny. Dlatego też połączyłam te dwa smaki i wyszedł mi z tego niebiańsko pyszny deser. Na prawdę trudno się oprzeć i nie mogłam poprzestać na zjedzeniu jednego. A mój dwuletni syn, to już zupełnie był wniebowzięty. Nie miał żadnego problemu z nauczeniem się słowa "ptysie" ;-) Myślę, że taka wersja ptysi będzie idealna na walentynki.



SKŁADNIKI

Ciasto parzone:

  • 250 ml wody
  • 100 g masła
  • szczypta soli
  • 200 g mąki pszennej tortowej
  • 6 jajek
Bita śmietana:

  • 500 g śmietany 36%
  • 1 opakowanie cukru waniliowego
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 1 śmietan-fix
Sos malinowy:

  • 400 g mrożonych malin
  • 100 g cukru
Dodatkowo:

  • cukier puder do oprószenia ptysi



WYKONANIE


Ciasto parzone: Piekarnik rozgrzać do temperatury 200°C. Dwie blaszki z wyposażenia piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia.

W garnuszku podgrzać wodę, dodać sól, masło i nadal podgrzewać, aż się rozpuści. Zdjąć z palnika i mieszając wsypać mąkę. Dobrze wymieszać, po czym ponownie podgrzewać mieszając, aż ciasto będzie odchodzić od ścianek garnka. Zostawić do przestudzenia (ciasto nie powinno być gorące). Następnie wbijać po jednym jajku i każdorazowo dobrze wymieszać. Gotowe ciasto przełożyć do rękawa cukierniczego i wyciskać na blaszce niewielkie koła nakładając kolejne warstwy ciasta na siebie. Blaszkę włożyć do piekarnika i piec 25 minut. W trakcie pieczenie nie można otwierać piekarnika, bo ptysie opadną. Upieczone ptysie wyciągnąć z piekarnika i przełożyć na kratkę do ostudzenia.

Bita śmietana: Zimną śmietanę ubić stopniowo dodając cukier waniliowy i cukier puder. Na koniec do ubitej śmietany dodać śmietan-fix i krótko zmiksować. Śmietanę przełożyć do rękawa cukierniczego i włożyć na 30 minut do lodówki.

Sos malinowy: Maliny odmrozić. Na patelnię przelać sok i przełożyć połowę malin. Dodać cukier i podgrzewać mieszając, aż odparuje nadmiar soku i całość zgęstnieje. Na koniec dodać pozostałe maliny, chwilę podgrzewać, po czym wyłączyć palnik i zostawić do ostudzenia. Ostudzony sos malinowy jeszcze lekko zgęstnieje.

Składanie ptysi: Ostudzone ptysie przekroić na pół (najlepiej nożem z ząbkami), wycisnąć śmietanę na dolną połówkę, nałożyć łyżkę sosu malinowego, na to wierzch ptysi, po czym oprószyć cukrem pudrem. Podawać od razu.

Uwagi: Wyciskając ptysie należy zachować duże odstępy, bo ptysie rosną spore. Nie należy też robić zbyt dużych ptysi z wielu warstw, bo mimo, że wyrosną wysokie, to po wyjęciu z piekarnika zapewne się zapadną jak harmonijka. Zdecydowanie wystarczą trzy warstwy: spód, środek i góra z czubkiem. Jeszcze jedna uwaga. Aby ptysie były idealne, to najlepiej nadziewać je śmietaną dopiero przed podaniem. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz