Tym razem postanowiłam wypróbować w końcu przepis znaleziony u Wiktorii Jóźwik. Przepis poniższy jest wiernym odwzorowaniem, za wyjątkiem ilości, bo ja zrobiłam 12 małych muffinek, a nie 8 dużych. A na koniec zamiast polewy z nutellii, wykorzystałam potartą czekoladę. Link do oryginalnego przepisu.
PRZEPIS:
SKŁADNIKI NA CIASTO:
- 2 jajka
- 110 g masła
- 100 g cukru
- 110 g mąki pszennej
- łyżka kakao
- 2 łyżki kawy rozpuszczalnej
- 4 łyżki mleka
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- płaska łyżeczka sody
SKŁADNIKI NA KREM:
- 200 ml śmietany 30% lub 36%
- 2 łyżeczki cukru
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 1 opakowanie śmietan-fix
- nieco startej czekolady do posypania
PRZYGOTOWANIE:
Wszystkie składniki na ciasto muszą mieć temperaturę pokojową. Kawę rozpuszczalną wsypać do mleka i dobrze wymieszać, tak żeby się całkowicie rozpuściła.Piekarnik nagrzać do temperatury 180°C. Masło utrzeć z cukrem, następnie dodać do masy jajka, mleko z kawą i wymieszać. Na koniec przesiać przez sitko mąkę, proszek do pieczenia, sodę i kakao. Połączyć składniki i przelać do foremek (ja miałam papierowe papilotki). Piec przez 25 minut.
Gotowe muffinki zostawić do zupełnego ochłodnięcia.
Śmietanę ubić z cukrem i cukrem waniliowym na sztywno. Na końcu dodać śmietan-fix.
Ostudzonym muffinką odkroić górę i posmarować każdą kremem, nałożyć wierzch i też lekko musnąć kremem. Na koniec muffinki obsypać gorzką czekoladą startą na tarce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz