Pomidory, mozzarella i bazylia. Uwielbiam takie połączenie smaków. I muszę Wam przyznać szczerze, że tego omletu nie robiłam na śniadanie, a na szybki obiad po pracy. Całość jest sycąca i smaczna. Wykorzystałam to, co akurat miałam w lodówce. U mnie czerwona papryka, ale możecie zrobić mix wszystkich kolorów.
SKŁADNIKI
- 5 jajek
- 1 czerwona papryka
- 2 pomidory
- 1 kulka mozzarelli
- garść liści bazylii
- mały pęczek szczypiorku lub szczypioru
- mały pęczek pietruszki
- 1-2 łyżki oleju rzepakowego
- sól, świeżo mielony pieprz, zioła prowansalskie, oregano
WYKONANIE
Jajka wbić do miski i rozbełtać. Następnie dodać porwane liście bazylii, posiekaną natkę pietruszki i szczypiorek, po czym dobrze doprawić solą, świeżo mielonym pieprzem i ziołami prowansalskimi.
Pomidory sparzyć i obrać ze skórki. Następnie pokroić w plasterki. Z papryki wyciąć gniazdo nasienne i pokroić w drobną kostkę. Na patelni rozgrzać olej, wrzucić paprykę i chwilę smażyć, aż lekko zmięknie. Następnie wlać jajka i wymieszać. Na wierzch ułożyć równomiernie pomidory, rozdrobnioną mozzarellę i posypać całość oregano. Na patelnię nałożyć pokrywę i smażyć na średnim ogniu. Od czasu do czasu poruszyć patelnią na boki. Gotowy omlet zdjąć z palnika, zdjąć pokrywkę i zostawić na minutę. Następnie kroić i nakładać na talerze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz