sobota, 8 grudnia 2018

Drożdżowe paszteciki z kapustą i grzybami


Drożdżowe paszteciki z kapustą i grzybami, to pyszna propozycja do wigilijnego barszczu. Oczywiście paszteciki świetnie też sprawdzą się jako przekąska dla gości. Osobiście uwielbiam i najbardziej smakują mi w zestawieniu z czerwonym barszczem.



SKŁADNIKI

Ciasto drożdżowe:

  • 30 g świeżych drożdży
  • 200 ml ciepłego mleka 3,2 %
  • 400 g mąki pszennej typ 500
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 duże jajko
  • 80 g masła
Farsz:

  • 500 g kiszonej kapusty
  • garść suszonych grzybów
  • 1 płaska łyżeczka kminku
  • 1 płaska łyżeczka suszonego majeranku
  • sól, pieprz
Dodatkowo:

  • 1 jajko
  • 1 łyżka mleka
  • sezam

WYKONANIE

Farsz: Grzyby zalać niewielką ilością wody i odstawić na 3 godziny lub całą noc. Kapustę dobrze odcisnąć, drobno poszatkować, po czym przełożyć do garnka, zalać wodą, dodać kminek i ugotować do miękkości. Ugotowaną kapustę odcedzić z wody i umieścić z powrotem w garnku. Grzyby również ugotować, odcedzić z wody i drobno pokroić. Dodać do kapusty, wsypać majeranek i doprawić solą i pieprzem.

Ciasto drożdżowe: Do miseczki wlać mleko, dodać pokruszone drożdże i wymieszać. Następnie dodać 100 g mąki, ponownie wymieszać i zostawić do powstania zaczynu na 15 minut.

Masło rozpuścić i ostudzić. Do dużej miski wsypać pozostałą mąkę, dodać sól, jajko i zaczyn. Wymieszać, dodać odrobinę stopionego masła i zacząć wyrabiać ciasto. Gdy masło się wchłonie, to ponownie go dolać nadal wyrabiając. Jeżeli wyrobione ciasto po zużyciu całego masła będzie nadal zbyt lepkie, to dosypać łyżkę mąki i ponownie wyrobić. Ciasto przykryć ręcznikiem kuchennym i zostawić do pierwszego wyrastania na 60 minut.

Wyrośnięte ciasto mocno uderzyć otwartą dłonią w celu jego odpowietrzenia. Ponownie krótko zagnieść, po czym rozwałkować na podsypanej mąką stolnicy na prostokąt. Ostudzony farsz wyłożyć na 1/3 powierzchni ciasta wzdłuż dłuższego boku zachowując odstęp od brzegu. Następnie zawinąć ciasno w roladę zaczynając od strony z farszem. Roladę pokroić ostrym nożem na dowolnej wielkości paszteciki (ja zdecydowałam się na nieco większe). Paszteciki ułożyć na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce z wyposażenia piekarnika zachowując duże odstępy. Przykryć ręcznikiem kuchennym i zostawić na 20 minut do ponownego wyrastania.

Piekarnik rozgrzać do temperatury 180°C. Paszteciki posmarować rozbełtanym jajkiem z mlekiem i posypać sezamem. Włożyć do piekarnika. Piekarnik zaparować poprzez spryskanie go przez uchylone drzwiczki piekarnika wodą (np. spryskiwaczem do kwiatów). Paszteciki piec około 25 minut. Upieczone wyciągnąć i podawać ciepłe np. z barszczem czerwonym lub ostudzić na kratce i podawać na zimno jako przekąskę.









Ciasto rozwałkowane na prostokąt z wyłożonym farszem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz