Na Krecie byłam w 2009 roku. Jechałam wtedy z jeszcze swoim chłopakiem (bo aktualnie już mężem) i zależało nam głównie na zwiedzaniu, a nie na luksusach. Z tego też powodu wybraliśmy mały, rodzinny hotel położony w miejscowości Ammoudara (region centralny Krety).
http://www.hotelstork.com
Hotel jest ciekawie usytuowany, w spokojnej okolicy, z widokiem na góry i gaje oliwne. Pokoje skromne, ale czyste. Do morza jest w miarę blisko, chociaż my chodziliśmy na plażę piaszczystą nieco dalej (po wyjściu na główną ulicę kierowaliśmy się w prawo). Bardzo blisko jest autobusem do Iraklionu i Knossos (żeby dojść na przystanek, trzeba wyjść na główną ulicę i kierować się w lewo).
Powyżej nasz widok z balkonu ;)
Ammoudara jest miejscowością spokojną, z mnóstwem restauracji, sklepików z pamiątkami, barami i kafejkami. Niestety w restauracjach obowiązują dwie karty dań: jedna dla miejscowych, druga dla turystów. W 2009 roku sycące danie dla jednej osoby kosztowało około 60 zł. Wątpię by na dzień dzisiejszy było taniej.
Mimo, że Ammoudara jest mała, to obfituje w wiele pięknych miejsc. Warto nieco po niej pospacerować, bo widoki gór są nieziemskie. Równie piękne są widoki gajów oliwnych, warto też pójść zobaczyć mały stawek, w którym pełno kaczek różnego ubarwienia. Poniżej zamieszczam więcej zdjęć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz