poniedziałek, 25 lutego 2019

Pączki ze śmietaną


Osobiście nie jestem fanką pączków, ale w okresie karnawału przygotowuję różne ich wersje, bo lubię smak domowych wypieków. Tym razem pokusiłam się na pączki nadziewane śmietaną. Moje wyglądają nieco jak UFO, ale za to są przepyszne. Wbrew pozorom pączki przygotowuje się bardzo łatwo, więc i Was zachęcam do przygotowania ich w domu.



SKŁADNIKI

Pączki:

  • 250 ml mleka
  • 50 g drożdży
  • 500 g mąki pszennej typ 500
  • 100 g masła
  • 80 g cukru
  • szczypta soli
  • 1 jajko
  • 3 żółtka
  • 1 łyżka spirytusu lub wódki lub rumu
  • 1,5 - 2 l oleju rzepakowego
Nadzienie i dekoracja:
  • 500 g śmietany 36%
  • 1 opakowanie cukru waniliowego
  • 1 łyżka cukru
  • 2 opakowania śmietan-fix
  • cukier puder do oprószenia pączków

WYKONANIE

Do małej miski wlać 150 ml ciepłego mleka, dodać rozkruszone drożdże i wymieszać. Następnie dodać 100 g mąki, ponownie wymieszać i zostawić na 20 minut do powstania zaczynu.

Masło rozpuścić i zostawić do ostudzenia. Jajko i żółtka roztrzepać. Do dużej miski wsypać pozostałą mąkę, wlać pozostałe mleko, dodać cukier, sól, jajko z żółtkami, alkohol, zaczyn i odrobinę masła. Wymieszać, po czym zacząć wyrabiać ciasto. Stopniowo wlewać masło, aż całe się zużyje. Z wyrobionego ciasta uformować kulę i przykryć miskę ręcznikiem kuchennym. Zostawić do pierwszego wyrastania na godzinę lub do czasu, aż ciasto podwoi, a nawet potroi swoją objętość.

Wyrośnięte ciasto mocno uderzyć dłonią w celu jego odpowietrzenia. Następnie krótko je zagnieść i podzielić na części o wadze 80 g. Z każdego kawałka ciasta uformować kulę, lekko ją spłaszczyć i ułożyć na posypanym mąką blacie kuchennym. Tak przygotowane ciasto przykryć ponownie ręcznikiem kuchennym i zostawić do ponownego wyrastania na około 40 minut.

W szerokim garnku podgrzać olej do temperatury około 160°C. Pączki wkładać do oleju partiami i smażyć z obu stron na ciemnozłoty kolor. Upieczone pączki zostawić do ostudzenia.

Zimną śmietanę ubić stopniowo dodając cukier i cukier waniliowy. Na koniec wsypać śmietan-fix i krótko zmiksować. Śmietanę przełożyć do rękawa cukierniczego z ozdobną końcówką. Każdy pączek przekroić na pół, po czym wycisnąć na spodzie śmietanę i nałożyć górę pączka. Tak przygotowane pączki oprószyć cukrem pudrem. Przechowywać w chłodnym miejscu. 




Bardzo mi zależy na tym, aby moje zdjęcia kulinarne były coraz lepsze. W związku z tym powiększa się moja kolekcja nowych talerzy, misek, wazonów i innych drobiazgów, które podkreślą walory potraw. Niestety nie zwiększa się moja ilość czasu na zrobienie zdjęć. Mój syn o to dba. Tak też było tym razem. Zrobiłam 4 próbne zdjęcia, które okazały się ostateczne, bo na pozostałych syn zjada już pączki ;-) Myślę, że kiedyś, jak syn już urośnie, będę miała więcej czasu. Wtedy też postaram się by moje zdjęcia były wyjątkowe. A na razie jest to, co widać. 





niedziela, 24 lutego 2019

Pączki budyniowe z marmoladą


Pączki budyniowe z marmoladą, to mój ostatni eksperyment :-) Jak się okazało całkiem smaczny. Odniosłam wrażenie, że dzięki dodaniu proszku budyniowego, nie jest potrzebna tak duża liczba żółtek jaj. Pączki są bardzo delikatne i przygotowuje się je identycznie jak tradycyjne. Mój syn jadł po raz pierwszy pączka (2,5 lat) i powiedział, że "to jest inny gofr, lepszy" :-) 



SKŁADNIKI

  • 250 ml mleka
  • 50 g drożdży
  • 500 g mąki pszennej typ 500
  • 100 g masła
  • 80 g cukru
  • szczypta soli
  • 1 jajko
  • 2 żółtka
  • 1 opakowanie budyniu waniliowego (bez cukru)
  • 1 łyżka spirytusu lub wódki lub rumu
  • marmolada
  • cukier puder


WYKONANIE

Do małej miski wlać 150 ml ciepłego mleka, dodać rozkruszone drożdże i wymieszać. Następnie dodać 100 g mąki, ponownie wymieszać i zostawić na 20 minut do powstania zaczynu.

Masło rozpuścić i zostawić do ostudzenia. Jajko i żółtka roztrzepać. Do dużej miski wsypać pozostałą mąkę, wlać pozostałe mleko, dodać cukier, sól, jajko z żółtkami, proszek budyniowy, alkohol, zaczyn i odrobinę masła. Wymieszać, po czym zacząć wyrabiać ciasto. Stopniowo wlewać masło, aż całe się zużyje. Z wyrobionego ciasta uformować kulę i przykryć miskę ręcznikiem kuchennym. Zostawić do pierwszego wyrastania na godzinę lub do czasu, aż ciasto podwoi, a nawet potroi swoją objętość.

Wyrośnięte ciasto mocno uderzyć dłonią w celu jego odpowietrzenia. Następnie krótko je zagnieść i podzielić na części o wadze 80 g. Z każdego kawałka ciasta uformować kulę, lekko ją spłaszczyć i ułożyć na posypanym mąką blacie kuchennym. Tak przygotowane ciasto przykryć ponownie ręcznikiem kuchennym i zostawić do ponownego wyrastania na około 40 minut.

W szerokim garnku podgrzać olej do temperatury około 160°C. Pączki wkładać do oleju partiami i smażyć z obu stron na ciemnozłoty kolor. Upieczone pączki zostawić do ostudzenia.

Marmoladę przełożyć do szprycy. Każdy pączek nadziać marmoladą wbijając końcówkę szprycy w bok i wyciskając marmoladę. Gotowe pączki posypać cukrem pudrem lub polać lukrem (cukier puder + woda).


sobota, 23 lutego 2019

Nocna owsianka pełna zdrowia z malinami i bananem


Owsianka nocna to istna bomba witamin i minerałów. Jest nie tylko zdrowa, ale również wspiera proces odchudzania dzięki zawartości mielonego lnu i całych ziaren siemienia lnianego. Wszystkie dodatki są na tyle słodkie, że owsianka nie wymaga dodatku żadnego cukru. Obowiązkowo muszą się znaleźć w niej orzechy (u mnie migdały), bo dzięki nim nasz umysł będzie miał dużo energii do pracy. Maliny są nie tylko pysznym dodatkiem, ale również zadbają o nasze zdrowie. Daktyle polecam w szczególności Paniom, bo zmniejszają ryzyko zachorowania na raka m.in. jajników i piersi. W mojej owsiance wykorzystałam zwykłe mleko krowie 3,2% bez laktozy, ale zawsze możecie zamienić je na swoje ulubione. Owsianka po napęcznieniu jest gęsta, więc jeżeli wolicie bardziej lejną, to wystarczy zwiększyć ilość mleka. Z podanej ilości składników wychodzi duża porcja owsianki lub dwie mniejsze.



SKŁADNIKI

  • 50 g (garść) mrożonych malin
  • 25 g (3 łyżki) płatków owsianych lub mieszanych
  • 7 migdałów
  • 5 daktyli
  • 1 płaska łyżka mielonego lnu
  • 1/2 łyżeczki całych ziaren siemienia lnianego
  • 1 banan
  • 200 ml mleka (u mnie 3,2% bez laktozy)


WYKONANIE

Wieczorem:
Do wysokiego, zamykanego pojemnika wsypać wszystkie składniki, zalać mlekiem i wymieszać. Zamknąć i odstawić na noc. 
Rano: Owsiankę przełożyć do szklanki lub miseczki, bądź zabrać w pojemniku do pracy. 


Pełnoziarniste naleśniki z mięsem mielonym, kaszą, pieczonymi burakami i ciecierzycą


Zdecydowanie miałam problem z nazwą posta, bo gdybym miała wymienić wszystkie istotne składniki, to nazwa musiałaby brzmieć: Pełnoziarniste orkiszowe naleśniki z mięsem mielonym, kaszą, pieczonymi burakami i ciecierzycą, polane sosem jogurtowym czosnkowym i zapieczone w piekarniku. Mimo skromnego dodatku żółtego sera, naleśniki w takim wydaniu to samo zdrowie. Przede wszystkim same naleśniki są już zdrowszą wersją tradycyjnych, do tego buraki i ciecierzyca, a całość podana z odchudzonym sosem na bazie jogurtu greckiego. Troszeczkę pracy przy nich jest, ale za to wychodzi sporo porcji.



SKŁADNIKI

Naleśniki:

  • 3 jajka
  • duża szczypta soli i pieprzu
  • 300 ml mleka
  • 100 ml wody
  • 50 ml oleju rzepakowego
  • 150 g mąki orkiszowej jasnej typ 450
  • 150 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
Farsz:

  • 1 kg buraków
  • 1 puszka ciecierzycy
  • olej rzepakowy
  • 100 g kaszy jęczmiennej
  • 1 kostka rosołowa
  • 600 g mięsa mielonego
  • 1 duża cebula
  • oliwa
  • 1 puszka krojonych pomidorów
  • sól, świeżo mielony pieprz kolorowy, suszony tymianek, suszona słodka papryka
Sos czosnkowy:

  • 500 g jogurtu greckiego
  • 3-4 ząbki czosnku
  • sól, świeżo mielony pieprz, chili
Dodatkowo:

  • 100 g żółtego sera
  • suszone oregano

WYKONANIE

Naleśniki: Do miski wbić jajka, dodać sól, pieprz i krótko zmiksować. Następnie wlać mleko, wodę i olej, przesiać mąkę i zmiksować do połączenia składników. Odstawić na 30 minut. Po tym czasie rozgrzać patelnię, wlewać chochlę ciasta, rozlać na patelni i smażyć z obu stron na złoty kolor.

Pieczone buraki i ciecierzyca: Piekarnik rozgrzać do temperatury 200°C. Buraki obrać i pokroić w kostkę. Ciecierzycę odsączyć z zalewy na sitku. Buraki przełożyć na blaszkę z wyposażenia piekarnika, polać olejem rzepakowym, następnie posypać solą, świeżo mielonym pieprzem i tymiankiem. Wymieszać i zrobić miejsce dla ciecierzycy. Ciecierzycę również polać olejem, posypać słodką papryką, pieprzem i solą. Włożyć do piekarnika i piec 60 minut. W połowie czasu buraki i ciecierzycę przemieszać.

Mięso mielone z kaszą: Cebulę obrać i pokroić w kostkę. Przełożyć do głębokiej patelni, dodać mięso mielone, polać oliwą i włączyć palnik. Mięso doprawić solą i pieprzem. W międzyczasie wlać do garnka około 700 ml wody, dodać kostkę rosołową i zagotować. Do gotującej się wody wsypać kaszę i gotować 15 minut, od czasu do czasu mieszając. Do usmażonego mięsa wlać puszkę pomidorów i nadal smażyć, aż odparuje nadmiar płynów. Na koniec dodać odcedzoną z rosołu kaszę i wymieszać.

Sos czosnkowy: Jogurt grecki przełożyć do miseczki, dodać obrane i przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, po czym doprawić solą, pieprzem i chili.

Składanie naleśników: Na blacie ułożyć naleśnik, nałożyć na niego mięso z kaszą (nakładając farsz należy dawać go głównie po prawej stronie), następnie buraki, ciecierzycę i niewielką ilość sosu. Naleśnik zawijamy w prawo, następnie do siebie (od góry w dół). Wierzch naleśnika posmarować sosem i posypać niewielką ilością startego sera. Ser oprószyć oregano. Tak przygotowane naleśniki ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i włożyć do piekarnika rozgrzanego do temperatury 200°C. Piec około 20 minut. Podawać od razu.

Uwagi: Po złożeniu naleśników i przeniesieniu ich na blaszkę, można dołożyć do nich farszu. Tak jest prościej i mamy pewność, że nic z naleśnika nie wypadnie. Do potrawy zamiast naleśników pełnoziarnistych orkiszowych, można przygotować inną wersję np. tradycyjne z mąki pszennej lub gryczane. Mi osobiście bardzo smakowały pełnoziarniste.



niedziela, 17 lutego 2019

Ciasto kokosowe z brzoskwiniami


Ciasto kokosowe z brzoskwiniami, to połączenie ciasta kokosowego z kakaowym biszkoptem ze smakiem brzoskwiń, które kryją się w kokosie i górnej warstwie. Jak się okazało, połączenie to dało pyszne i wyglądające jak mini torciki kawałki ciasta. W tym cieście każdy znajdzie coś dla siebie. Polecam, bo pyszne.



SKŁADNIKI

Biszkopt:

  • 6 jajek
  • szczypta soli
  • 200 g cukru
  • 110 g mąki pszennej tortowej
  • 30 g kakao
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 łyżki wody
Nasączenie:

  • 1 torebka herbaty białej lub zielonej
  • 1 łyżka cukru
  • opcjonalnie kieliszek wódki
Masa kokosowa z brzoskwiniami:

  • 1 duża puszka brzoskwiń
  • 200 g kokosu
  • 1 puszka (400 g) mleka kokosowego + 300 ml mleka 3,2%
  • 1 opakowanie cukru waniliowego
  • opcjonalnie 50 ml wódki
  • 1 opakowanie budyniu waniliowego z cukrem
  • 400 ml mleka 3,2%
  • 200 g masła w temperaturze pokojowej
  • 90 g cukru pudru
Warstwa brzoskwiniowa:

  • 2 galaretki brzoskwiniowe
  • 500 g śmietany 36%
  • 1 opakowanie cukru waniliowego
Dekoracja:

  • 400 g śmietany 36%
  • 1 opakowanie cukru waniliowego
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 2 opakowania śmietan-fix
  • opcjonalnie kawałki brzoskwini

WYKONANIE

Biszkopt: Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Spód formy o wymiarach 25 x 30 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzać do temperatury 180°C.

Białka ubić ze szczyptą soli stopniowo dodając cukier. Zmniejszyć obroty miksera i dodawać po jednym żółtku. W osobnej misce wymieszać ze sobą mąkę, kakao i proszek do pieczenia. Do masy jajecznej przesiać przez sitko 1/2 składników sypkich i delikatnie wymieszać. Następnie wlać wodę, wymieszać i przesiać pozostałe składniki sypkie. Ponownie wymieszać i przelać do formy, wyrównać wierzch i włożyć do piekarnika. Piec około 30 minut do suchego patyczka. Upieczony biszkopt wyciągnąć z piekarnika i zostawić do ostudzenia.

Nasączenie i brzoskwinie: W średniej filiżance zaparzyć herbatę, dodać cukier i zostawić do ostudzenia. Do ostudzonego napoju dodać wódkę. Brzoskwinie dobrze osączyć z syropu na sitku (syrop zostawić), po czym pokroić na mniejsze kawałki.

Masa kokosowa: Kokos wsypać do garnuszka, dodać cukier waniliowy, mleczko kokosowe z puszki i 300 ml mleka krowiego. Całość wymieszać i włączyć palnik. Kokos zagotować i podgrzewać przez jakiś czas mieszając. Wyłączyć palnik i zostawić do ostudzenia. Ostudzony kokos przełożyć na sitko i odcisnąć z niego nadmiar mleka (odciśnięte mleko wykorzystać do budyniu). Na koniec dodać wódkę i wymieszać.

Do odciśniętego mleka dolać tyle, aby uzyskać 400 ml. Przygotować budyń według instrukcji na opakowaniu. Gotowy budyń zostawić do ostudzenia. W misce zmiksować masło z cukrem pudrem na krem. Następnie stopniowo dodawać ostudzony budyń każdorazowo miksując. Na koniec dodać kokos i zmiksować do połączenia składników.

Warstwa brzoskwiniowa: Odsączony z brzoskwiń syrop przelać do garnuszka. Dolać wody, tak aby uzyskać z całości 500 ml i zagotować. Wyłączyć palnik, wsypać obie galaretki i dobrze wymieszać. Zostawić do ostudzenia. Zimną śmietanę ubić dodając stopniowo cukier waniliowy. Do ubitej śmietany dodać tężejącą galaretkę i zmiksować krótko, tylko do połączenia składników.

Składanie ciasta: Biszkopt przekroić na dwa oblaty. Oba nasączyć herbatą. Na dolnym wyłożyć równomiernie brzoskwinie. Następnie wyłożyć krem kokosowo-budyniowy, a na nim górny biszkopt. Na wierzchu biszkoptu rozsmarować równomiernie krem brzoskwiniowy i włożyć ciasto do lodówki, aby stężało.

Dekoracja: Zimną śmietanę ubić stopniowo dodając cukier waniliowy i cukier puder. Na koniec dodać śmietan-fix i krótko zmiksować. Śmietanę przełożyć do rękawa cukierniczego z dekoracyjną końcówką i wycisnąć na każdym kawałku ciasta. Dodatkowo można wierzch udekorować małymi kawałkami brzoskwiń i startą gorzką czekoladą.

Uwagi: Biszkopt i kokos przygotowałam już dzień wcześniej. Dlatego też po przygotowaniu kokosu wlałam do niego więcej wódki i odstawiłam na noc. W dalszych krokach postępowałam jak w przepisie, czyli odcisnęłam nadmiar mleka i wykorzystałam do przygotowania budyniu. Przy dekoracji ciasta można zupełnie zrezygnować ze śmietany, a każdy kawałek udekorować np. połówkami brzoskwiń (musimy jednak zakupić wtedy dodatkową puszkę, bo jedna na dekorację i do kokosu nie wystarczy).




poniedziałek, 11 lutego 2019

Parówki w kocykach


Tak podane parówki, to świetna imprezowa przekąska, którą przygotowuje się ekspresowo. U mnie wersja z dodatkiem czerwonej papryki, ale możecie dodać również inne dodatki (np. kiszone ogórki). W moim przepisie wykorzystałam parówki Sokoliki firmy Sokołów. Mam ich zawsze dużo w lodówce, bo jada je mój syn. Więc kiedy przesadzę z ilością, a data gwarancji się kończy, to służą mi zawsze do przygotowania ciekawych przekąsek (albo też zajadamy się nimi ja z mężem).



SKŁADNIKI

  • 1 duże opakowanie ciasta francuskiego
  • 9 parówek (u mnie Sokoliki)
  • 1/2 dużej czerwonej papryki
  • ketchup
  • 50 g startego żółtego sera
  • suszone oregano
  • suszona słodka papryka

WYKONANIE

Piekarnik rozgrzać do temperatury 200°C. Blaszkę z wyposażenia piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia. Paprykę umyć, wyciąć gniazdo nasienne i pokroić na niezbyt grube słupki. Każdą parówkę naciąć z jednej strony dwa razy, tworząc trzy części. Ciasto francuskie rozwinąć i przeciąć je przez środek tworząc dwa długie płaty ciasta. Układać kolejno, zachowując każdorazowo 3 cm od lewego brzegu parówkę, po bokach paprykę, wycisnąć na parówkę odrobinę ketchupu i zawinąć dobrze zlepiając boki i spód. Ciasto najlepiej nacinać na bieżąco, tak aby nie zabrakło nam go do zawinięcia farszu.  Gotowe parówki ułożyć na blaszce, posypać wierzch serem, oregano i odrobiną słodkiej papryki. Włożyć do piekarnika i piec około 20 minut. Podawać na ciepło lub zimno.










Parówkę kładziemy na ciasto francuskie, po bokach kładziemy cienkie słupki papryki, wyciskamy na parówkę odrobinę ketchupu i zawijamy w ciasto francuskie dobrze zlepiając spód.
Zwinięte parówki posypujemy startym serem, oregano i odrobiną słodkiej papryki.

niedziela, 10 lutego 2019

Pączki hiszpańskie


Muszę Wam przyznać, że uwielbiam pączki hiszpańskie, nazywane również pączkami wiedeńskimi lub pączkami z dziurką. Ich smak kojarzy mi się z dzieciństwem i wczesną młodością. Pamiętam jak w drodze do szkoły (liceum) często skręcałam do cukierni, gdzie kupowałam właśnie tego pączka. Co ciekawe wtedy w boczki mi nie szły, bo byłam bardzo szczupła ;-) Wam również polecam ten przepis, tym bardziej jeżeli nigdy nie jedliście tych pączków. Są przepyszne, a ich przygotowanie nie jest wbrew pozorom trudne.



SKŁADNIKI

  • 250 ml wody
  • 100 g masła
  • szczypta soli
  • 1 łyżka cukru
  • 200 g mąki pszennej tortowej
  • 4 jajka
  • 1 łyżka wódki lub spirytusu
  • 1,5 - 2 l oleju rzepakowego
  • do dekoracji lukier (cukier puder + woda)

WYKONANIE

Do garnuszka wlać wodę, dodać masło pokrojone na mniejsze kawałki, sól i cukier, po czym podgrzewać, aż się zagotuje. Zdjąć z palnika, wsypać mąkę i energicznie mieszać, tak aby nie było grudek.  Ponownie położyć na palnik i mieszać podgrzewając. Ciasto powinno być gładkie i odchodzić od garnka. Wyłączyć palnik i zostawić do ostudzenia. Do letniego ciasta wbić jajko i mieszać, aż się wchłonie. Następnie wbić kolejne jajko i ponownie wymieszać łyżką do jego całkowitego wchłonięcia. Czynność powtórzyć z kolejnymi dwoma jajkami.

W międzyczasie wlać olej do garnka i podgrzać go na średnim ogniu. Olej powinien mieć temperaturę około 170°C. Do ciasta wlać wódkę, wymieszać i przełożyć do rękawa cukierniczego z końcówką w kształcie gwiazdki. Rozciągnąć papier do pieczenia i wyciskać na nim niewielkie koła zachowując odstępy, tak aby można było powycinać z papieru kwadraty. Gotowe koła wrzucać wraz z papierem do pieczenia ciastem w dół do gorącego oleju, odkleić papier i smażyć na złoty kolor z obu stron. Upieczone pączki zostawić do ostudzenia.

Lukier: Do garnuszka wsypać około 150 g cukru pudru, po czym wlać łyżkę wrzątku. Dobrze wymieszać. Jeżeli lukier jest zbyt gęsty, to dolać jeszcze wrzątku. Lukier rozsmarować na pączkach pędzelkiem.



sobota, 2 lutego 2019

Focaccia farmerska z boczkiem, cebulą, kukurydzą i kiszonymi ogórkami


Focaccia, to potrawa kuchni włoskiej. Jest to rodzaj pieczywa, będącego podstawą pizzy. Podawana jest w zależności od regionu, z solą, ziołami, polana oliwą, z suszonymi pomidorami bądź oliwkami. Ja połączyłam to co włoskie, z tym co polskie. I tak też powstała nam faccaccia, która troszeczkę przypomina nasze polskie cebularze. Nie skłonię się do nazwy mini pizze, bo ciasto jest bardzo wyrośnięte. Najbardziej kojarzy się pieczywem z gotowym farszem. Można je podawać na ciepło lub na zimno. To świetna alternatywa na karnawałową przekąskę zamiast pieczywa. Wystarczy każdą focaccię przekroić na 4 części.



SKŁADNIKI

Ciasto:

  • 25 g drożdży
  • 385 ml wody
  • 700 g mąki pszennej typ 500
  • 15 g soli
  • 60 ml oliwy
  • dodatkowo mąka ziemniaczana do oprószenia blaszek
Farsz:

  • 1 średni słoik koncentratu pomidorowego
  • suszone oregano
  • 2 kulki mozzarelli
  • 1 mała puszka kukurydzy
  • 1 mały słoik ogórków kiszonych
  • 2 małe czerwone cebule
  • 1 opakowanie surowego boczku wędzonego Sokołów
  • 1 opakowanie włoskiej szynki surowej Prosciutto Italiano  

WYKONANIE

Do miseczki wlać 100 ml wody, dodać drożdże i wymieszać do ich rozpuszczenia. Następnie wsypać 100 g mąki, ponownie wymieszać i odstawić na około 15 minut do powstania zaczynu.

Do dużej miski wsypać pozostałą mąkę, wlać pozostałą wodę, dodać sól, oliwę i zaczyn. Wymieszać całość łyżką, po czym zagnieść gładkie i elastyczne ciasto (może to zająć około 8 minut). Z ciasta uformować kulę, natłuścić ją oliwą i przykryć miskę ręcznikiem kuchennym. Zostawić do pierwszego wyrastania na około 1,5 do 2 godzin. Ciasto powinno podwoić, a nawet potroić swoją objętość.

W międzyczasie przygotować farsz. Ogórki koszone pokroić w plasterki, cebulę obrać i pokroić w półplasterki, kukurydzę i mozzarellę odsączyć z zalewy.

Piekarnik rozgrzać do temperatury 220°C. Wyrośnięte ciasto mocno uderzyć otwartą dłonią w celu jego odpowietrzenia. Następnie krótko zagnieść i podzielić na 5 części o wadze około 230 g każda. Każde ciasto lekko spłaszczyć i uformować w owal. Ciasto przełożyć na blaszki z wyposażenia piekarnika posypane mąką ziemniaczaną. Każdy owal posmarować obficie koncentratem pomidorowym, następnie oprószyć oregano, później rozdrobnić równomiernie mozzarellę, na nią posypać kukurydzę, ułożyć ogórki, po plasterku boczku i szynki, a na koniec ułożyć cebulę. Dodatkowo po wierzchu można posypać odrobinę kukurydzy. Włożyć do piekarnika jedną blaszkę i piec około 25 minut. Po upieczeniu włożyć kolejną i ponownie piec około 25 minut. Upieczone focaccie podawać w całości lub pokroić każdą na 4 części. Focaccie najlepiej smakują na ciepło, ale można je również podawać na zimno.