niedziela, 28 listopada 2021

Świąteczna tarta z kapustą i grzybami



Tarta z kapustą i grzybami jest ciekawym urozmaiceniem na świątecznym stole. Rewelacyjnie smakuje i bardzo ładnie się prezentuje. Polecam podawać z barszczem czerwonym.




SKŁADNIKI


Ciasto:

  • 340 g mąki pszennej tortowej
  • duża szczypta soli
  • 1 jajko
  • 150 g zimnego masła
  • 1-2 łyżki wody
Farsz:

  • garść suszonych grzybów
  • 500 g kiszonej kapusty
  • 1 płaska łyżeczka kminku
  • 1 duża cebula
  • 250 g pieczarek
  • 2 łyżki masła
  • 1 łyżka kwaśnej śmietany 18%
  • sól, świeżo mielony pieprz, majeranek



WYKONANIE


Dzień wcześniej.

Grzyby wsypać do garnka, zalać zimną wodą, nałożyć pokrywkę i zostawić na całą noc do napęcznienia.


W dzień przygotowywania tarty.

Do miski wsypać mąkę, dodać sól, jajko, posiekane zimne masło i wodę. Zagnieść jednolite ciasto i podzielić je na dwie równe części. Jedno zawinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki, zaś drugim wylepić spód i boki formy o średnicy 24 cm i również włożyć do lodówki na godzinę.


Garnek z grzybami postawić na palniku, zagotować wodę i gotować około 5 minut. Wody nie wylewać, zaś grzyby wyłowić łyżką cedzakową i przełożyć do miseczki. Kapustę dobrze odcisnąć, posiekać i włożyć do wody po grzybach. Dodać kminek i gotować, aż kapusta zacznie mięknąć. Następnie kapustę odcedzić (nieco wody odcedzić do miseczki, bo może być potrzebna). Cebulę obrać i pokroić w drobną kostkę. Pieczarki umyć i pokroić w plasterki. W głębokiej patelni rozpuścić masło, dodać cebulę i pieczarki, po czym smażyć około 5-10 minut. Następnie dodać kapustę, śmietanę, wymieszać i dobrze doprawić solą, świeżo mielonym pieprzem i majerankiem. Farsz nie może być za suchy, więc w razie potrzeby podlać go wodą z gotowania grzybów i kapusty.


Piekarnik rozgrzać do temperatury 200°C. Spód tarty ponakłuwać widelcem i włożyć do piekarnika. Piec 10 minut, po czym wyciągnąć. Na podpieczony kruchy spód wyłożyć równomiernie farsz i wyrównać wierzch. Pozostałe ciasto rozwałkować na podsypanym mąką blacie kuchennym na koło o średnicy 24 cm. Koło umieścić na folii, po czym powykrawać w cieście foremką gwiazdki. Gotowe ciasto z otworami delikatnie przełożyć na wierzch tarty. Na koniec ułożyć na brzegach wycięte wcześniej gwiazdki i włożyć tartę do piekarnika. Piec 25-30 minut, aż ładnie się upiecze. Podawać na ciepło (najlepiej z czerwonym barszczem).





czwartek, 25 listopada 2021

Conchas - Meksykańskie słodkie bułki

 

Conchas, to tradycyjny wypiek w Meksyku. Jest bardzo popularny. Można go kupić nie tylko na ulicznych straganach i w małych piekarniach, ale również w eleganckich restauracjach. Nazwa wzięła się od wyglądu wypieku, czyli muszli (concha, to po hiszpańsku muszla). Zanim zdecydowałam się przygotować w domu ten słodki drożdżowy wypiek, to naoglądałam się wiele filmików i naczytałam opinii i porad rodowitych mieszkańców Meksyku. Wielu z nich korzysta z gotowej foremki do odbijania kształtu muszli, ale zanim takie foremki zaczęto produkować, to kształt muszli robiło się poprzez nacięcia ostrym nożem lub żyletką. Moim zdaniem ten tradycyjny sposób jest znacznie lepszy, bo pozwala nadać każdej bułce inny wygląd. Jeżeli chodzi o smak conchas, to mogę napisać, że ciasto drożdżowe jest bardzo smaczne, ale generalnie bułki wychodzą słodkie. Takie skojarzenie przyszło mi do głowy, że my w Polsce mamy kołaczyki, a w Meksyku mają conchas ;-)




Na 16 sztuk conchas.


SKŁADNIKI


Bułki:

  • 550 g mąki pszennej typ 500 (np. Wrocławskiej)
  • 25 g świeżych drożdży
  • 120 ml ciepłego mleka 3,2%
  • 80 g cukru
  • 8 g soli
  • 120 g miękkiego masła (w temperaturze pokojowej)
  • 20 g mleka w proszku
  • 3 jajka
  • 1/2 łyżeczki esencji waniliowej
Skorupka:

  • 150 g mąki pszennej typ 500 (np. Wrocławskiej)
  • 150 g cukru pudru
  • 120 g miękkiego masła (w temperaturze pokojowej)
  • 1/2 łyżeczki esencji waniliowej
Dodatkowo:

  • olej rzepakowy do posmarowania bułek
  • mąka ziemniaczana do posypania blaszek



WYKONANIE


Bułki: Do małej miseczki pokruszyć drożdże, wlać mleko i wymieszać, tak aby drożdże się rozpuściły. Następnie dodać 100 g mąki, wymieszać i zostawić na 15 minut do powstania zaczynu.


Jajka wbić do miseczki, dodać cukier i sól, po czym roztrzepać widelcem, tak aby powstała jednolita masa. Do dużej miski wsypać pozostałą mąkę, dodać jajka z cukrem i solą, mleko w proszku, esencję waniliową i zaczyn. Wymieszać całość łyżką. Następnie dodać masło (częścią natłuścić dłonie) i zacząć wyrabiać ciasto. Ciasto można wyrabiać w misce lub na blacie kuchennym natłuszczonym masłem. Dobrze wyrobione ciasto powinno być gładkie i elastyczne. Wyrobione ciasto umieścić w misce, miskę przykryć ręcznikiem kuchennym i zostawić do pierwszego wyrastania na około 2 godziny. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.


Skorupka: Do miski wsypać mąkę i cukier puder, dodać masło i esencję waniliową, po czym zagnieść jednolite ciasto.


Wyrośnięte ciasto drożdżowe mocno uderzyć otwartą dłonią w celu jego odpowietrzenia. Ciasto ponownie krótko zagnieść. Dwie blaszki z wyposażenia piekarnika posypać mąką ziemniaczaną. Ciasto podzielić na 16 części, każda po około 67 g. (najlepiej w tym celu wykorzystać wagę kuchenną). Z każdego kawałka ciasta zrobić najpierw kulkę, po czym ją lekko spłaszczyć i przełożyć na blaszkę zachowując odstępy (po 8 bułek na jednej blaszce). Każdą bułeczkę należy posmarować pędzelkiem olejem, aby kruche ciasto dobrze do nich przywarło.


Ciasto na skorupkę również podzielić na 16 części każda o wadze około 26-27 g. Z każdego kawałka ciasta zrobić kulkę, następnie ją spłaszczyć i rozwałkować pomiędzy rozciętym workiem cukierniczym. Rozwałkowane ciasto musi w całości przykryć bułkę. Rozwałkowane ciasto kładziemy wraz z workiem cukierniczym na bułce, dociskamy i delikatnie odklejamy worek cukierniczy. Kruche ciasto dociskamy do bułki i lekko ją spłaszczamy. Na koniec wycinamy na bułkach ostrym nożem lub żyletką kształt muszli. Są to 4-5 nacięć w dół pionowo tworzących lekki łuk i 2-3 nacięcia poziomo. Dzięki nacięciom bułki będą wyglądać jak muszelki, poza tym kruche ciasto nie popęka w trakcie rośnięcia bułek. Obie blaszki przykrywamy ręcznikiem kuchennym i zostawiamy do ponownego wyrastania na 30 minut.


Piekarnik rozgrzać do temperatury 200°C. Włożyć pierwszą blaszkę z conchas. Piec 5 minut, po tym czasie zmniejszyć temperaturę piekarnika do 180°C i piec przez kolejne 10 minut. Całkowity czas pieczenia bułek, to 15 minut, jednak najlepiej obserwować swoje bułki, czy ładnie się upiekły, czy też potrzebują jeszcze kilku minut. Po tym czasie wyciągnąć bułki z piekarnika i studzić na kratce. W ten sam sposób upiec drugą blaszkę bułek.


Uwagi: Ja przygotowałam tradycyjny przepis na conchas, ale możliwości jest wiele. Można do bułek dodać startą skórkę pomarańczy, a do skorupki kakao. Bułki można posmarować przed nałożeniem skorupki dowolnym olejem roślinnym. Ja wykorzystałam rzepakowy, więc taki też umieściłam w przepisie. Możecie również przygotować kolorowe conchas dodając do skorupki barwnika.







Kolejne etapy przygotowywania conchas.










Tarta limonkowa


Tartę limonkową przygotowałam specjalnie na konkurs. Czy wiecie, że Meksyk jest największym producentem limonek? Dlatego też mój wybór padł na tartę limonkową. Jest nie tylko smaczna, ale również bardzo odświeżająca. Polecam podawać z owocami, np. z melonem. Cóż konkurs niejako przegrałam i wygrałam. Wygrałam przepisem na drink Blue Lime, co mnie zaskoczyło, bo w pozostałe przepisy i zdjęcia włożyłam znacznie więcej pracy i wysiłku. Nie wygrałam nagrody głównej (wycieczki), tylko zestaw barmański. Trochę mnie to zniechęciło do konkursów na przyszłość. Mój czas i zainwestowane pieniądze tym razem się "nie zwróciły" ;-) No ale tak to już jest z konkursami.




SKŁADNIKI


Ciasto:

  • 240 g mąki pszennej tortowej
  • 70 g cukru pudru
  • szczypta soli
  • 1 jajko
  • 135 g zimnego masła
  • skórka starta z jednej limonki
Masa limonkowa:

  • 3 jajka
  • 3 limonki
  • 2 budynie waniliowe bez cukru
  • 100 g cukru trzcinowego
Dekoracja:

  • świeże owoce (np. melon, kiwi)
  • opcjonalnie 1 limonka



WYKONANIE


Ciasto: Do miski wsypać mąkę, cukier puder, sól, dodać jajko, skórkę startą z limonki i posiekane nożem masło. Zagnieść jednolite ciasto, zawinąć w folię spożywczą i włożyć na godzinę do lodówki.


Zimne ciasto rozwałkować i wylepić nim formę o średnicy 26 cm podwijając boki do góry. Formę z ciastem włożyć ponownie do lodówki na 30 minut.


Piekarnik rozgrzać do temperatury 200°C. Spód ciasta ponakłuwać widelcem i włożyć do piekarnika. Piec 10 minut, po czym wyciągnąć i zostawić do ostudzenia.


Masa limonkowa: Temperaturę piekarnika zmniejszyć do 180°C. Jajka wbić do miski, dodać cukier trzcinowy i zmiksować na jasną, puszystą piankę. Następnie dodać sok wyciśnięty z limonek, proszek budyniowy i krótko zmiksować. Masę wylać na podpieczony spód i włożyć do piekarnika. Piec 30 minut. Upieczone ciasto zostawić do ostudzenia. Przed podaniem tartę posypać pokrojonym w kostkę melonem. Można udekorować ją również plasterkami limonki.





poniedziałek, 22 listopada 2021

Pad Thai z kurczakiem

 

Od kiedy mój mąż rozsmakował się w smakach Azji i opanował biegle jedzenie pałeczkami częściej przygotowuję potrawy z kuchni wschodu. Do Pad Thai przymierzałam się od jakiegoś czasu. Zobaczyłam filmiki jak podają Pad Thai na ulicach Tajlandii i jak przygotowują je Europejczycy ;-) W końcu opracowałam własną wersję, w której idę nieco na skróty, bo wykorzystuję gotowy sos. Z drugiej strony zaś zamarynowałam sobie mięso z kurczaka, ale chciałam aby był bardzo wyrazisty w smaku. Ostatecznie przy wykorzystaniu wszystkich dostępnych mi składników, potrawa wyszła rewelacyjna w smaku, więc szczerze polecam jej spróbowanie. Mamy tutaj połączenie smaku słodkiego, kwaśnego, słonego i ostrego.




SKŁADNIKI

  • 1 cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • 350 g piersi z kurczaka
  • 1 plaster imbiru
  • olej roślinny
  • 2 łyżki sosu sojowego ciemnego
  • świeżo mielony pieprz
  • 450 g mrożonych warzyw chińskich
  • 250 g makaronu ryżowego wstążki (u mnie dwa rodzaje)
  • 120 ml sosu WOK Pad Thai (lub innego gotowego do Pad Thai)
  • 1 jajko
  • 1 papryczka chili
  • pęczek natki kolendry lub natki pietruszki
  • garść prażonych orzeszków ziemnych
  • 1 limonka
  • mały pęczek szczypioru



WYKONANIE


Dzień wcześniej lub kilka godzin przed przygotowaniem potrawy.

Piersi z kurczaka umyć, osuszyć i potroić w niewielką kostkę. Następnie przełożyć do miski lub głębokiego talerza, polać niewielką ilością oleju roślinnego i wymieszać. Mięso doprawić ciemnym sosem sojowym i świeżo mielonym pieprzem. Plaster imbiru obrać, drobno posiekać i dodać do mięsa. Ząbki czosnku również obrać i posiekane dodać do mięsa. Mięso ponownie wymieszać, przykryć folią spożywczą i włożyć do lodówki na całą noc lub kilka godzin.


W dzień przygotowywania potrawy.

Makaron ryżowy zalać zimną wodą i odstawić na 30 minut.


Cebulę obrać, pokroić w kostkę i przełożyć do głębokiej patelni lub woka. Dodać zamarynowane mięso wraz z imbirem i czosnkiem, dwie łyżki oleju roślinnego i włączyć palnik. Całość smażyć mieszając od czasu do czasu. Do usmażonego mięsa dodać mieszankę warzyw, wlać sos do Pad Thai i smażyć, aż warzywa lekko zmiękną (szybciej będzie dusić pod pokrywką). Następnie dodać dobrze odcedzony z wody makaron ryżowy i smażyć mieszając od czasu do czasu. W międzyczasie umyć i posiekać szczypior i kolendrę lub natkę pietruszki. Z papryczki chili wyciąć gniazda nasienne i pokroić na plasterki. Limonkę pokroić na mniejsze kawałki.


Do podsmażonej potrawy (makaron powinien być miękki) wsypać nieco szczypioru i kolendry/natki pietruszki, odsunąć ją na jedną stronę patelni/woka i wbić jajko. Jajko mieszać, tak aby się ładnie ścięło, po czym wymieszać je z całością potrawy. Pad Thai nakładać na talerze zostawiając z boku nieco miejsca. Z boku każdego talerza nałożyć orzeszki ziemne, szczypior, papryczkę chili, kawałki limonki i kolendrę/natkę pietruszki. Wierzch potrawy również posypać niewielką ilością szczypioru, papryczki chili, orzeszków zimnych, kolendry/natki pietruszki i polać odrobiną soku z limonki. Podawać od razu.





Kruche ciasto jabłkowe


Od dawna marzyło mi się ciasto z jabłkami i cynamonem. Kruche ciasto jabłkowe jest nieco inne niż tradycyjne tarty. Jabłka są otulone pyszną cynamonową pianką, która powstaje na bazie białek, budyniu i kaszy manny. Pyszności ;-) Koniecznie musicie kiedyś spróbować.




SKŁADNIKI


Kruche ciasto:

  • 340 g mąki pszennej tortowej
  • szczypta soli
  • 60 g cukru pudru
  • 4 żółtka jaj
  • 180 g zimnego masła
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Nadzienie:

  • 700 g jabłek
  • 1/2 cytryny
  • 30 g cukru trzcinowego
  • 3 łyżeczki mielonego cynamonu
  • 200 g kwaśnej śmietany 18%
  • 30 g kaszy manny
  • 1 opakowanie budyniu waniliowego z cukrem
  • 4 białka jaj
  • szczypta soli
  • 40 g drobnego cukru



WYKONANIE


Do miski wsypać mąkę, cukier puder, sól, proszek do pieczenia, dodać żółtka i posiekane nożem zimne masło. Zagnieść jednolite ciasto, uformować z niego kulę, zawinąć folią spożywczą i włożyć na godzinę do lodówki. Po tym czasie piekarnik rozgrzać do temperatury 200°C, a ciasto podzielić na dwie równe części. Jedną zawinąć ponownie folią spożywczą i włożyć do lodówki. Pozostałe ciasto rozwałkować i wyłożyć nim spód i boki formy tortowej o średnicy 24 cm. Spód ciasta ponakłuwać widelcem i włożyć na 10 minut do piekarnika. Podpieczony spód zostawić do ostudzenia.


Jabłka umyć, obrać i pokroić w niewielką kostkę (bez gniazd nasiennych). Następnie przełożyć do miski, polać sokiem z cytryny, posypać cukrem trzcinowym i cynamonem, wymieszać. Do miseczki przelać śmietanę, dodać proszek budyniowy i kaszę mannę, wymieszać.


Temperaturę piekarnika zmniejszyć do 180°C. Pozostałe w lodówce ciasto rozwałkować na koło o średnicy 25-26 cm, po czym pokroić je radełkiem na niezbyt grube paski. Opcjonalnie można również z ciasta powycinać liście.


Białka przełożyć do miski, dodać szczyptę soli i ubijać stopniowo dodając cukier. Do ubitych białek dodać śmietanę i jabłka, delikatnie wymieszać i przelać na podpieczony kruchy spód. Wierzch wyrównać, po czym ułożyć na nim wcześniej pokrojone paski ciasta tworząc kratkę. Ciasto włożyć do piekarnika i piec 35 minut.  Upieczone ciasto wyciągnąć z piekarnika i zostawić do ostudzenia.





piątek, 19 listopada 2021

Chilli con carne na bogato

 

Chili con carne, to prosta i smaczna potrawa z kuchni meksykańskiej. Można je podawać z pieczywem, chociaż u mnie w rodzinie przyjęło się, że jadamy chili con carne z ryżem. Tym razem zaserwowałam bogatszą wersję z dużą ilością papryki. Chili con carne gości już na moim stole ponad 15 lat :-) To jedna z pierwszych potraw, które przygotowałam samodzielnie jeszcze w kuchni mojej mamy.




SKŁADNIKI

  • 3 średnie cebule
  • 4 ząbki czosnku
  • 650 g mielonego mięsa wołowo-wieprzowego
  • 1 puszka krojonych pomidorów
  • 1 duża passata pomidorowa
  • 1 papryczka chili
  • 2 czerwone papryki
  • 2 żółte papryki
  • 1 puszka kukurydzy
  • 2 puszki czerwonej fasoli kidney
  • 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
  • olej rzepakowy
  • sól, świeżo mielony pieprz, słodka papryka, chili



WYKONANIE


Cebule obrać, pokroić w kostkę i przełożyć do głębokiej patelni. Dodać mięso mielone, polać olejem rzepakowym i doprawić solą, świeżo mielonym pieprzem i niewielką ilością słodkiej papryki. Włączyć palnik i smażyć mieszając od czasu do czasu. Następnie dodać pomidory w puszce, obrane i przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku i pozbawioną gniazd nasiennych, posiekaną papryczkę chili. Całość nadal smażyć. W międzyczasie wyciąć z papryk gniazda nasienne i pokroić je w kostkę. Do potrawy wlać passatę pomidorową, dodać koncentrat pomidorowy i papryki, nałożyć pokrywę i dusić, aż papryki zmiękną. Na koniec dodać odsączoną z zalewy czerwoną fasolę i kukurydzę. Następnie dobrze doprawić potrawę solą, świeżo mielonym pieprzem i chili. Dusić pod przykryciem przez 5 minut. Podawać z wybranymi dodatkami np. pieczywem. 




sobota, 13 listopada 2021

Zapiekanka z dorszem, szpinakiem, makaronem i mozzarellą


Dawno tak mi nie smakowała ryba, jak w zapiekance ze szpinakiem, makaronem i mozzarellą. Jak dla mnie obłędna w smaku. Zapomniałam sobie wcześniej odmrozić szpinak, więc go "rozbiłam". Niestety w takiej postaci nie mogłam go odcisnąć z nadmiaru wody i sos miałam zbyt rzadki. Dlatego już teraz zwracam uwagę, aby szpinak był dobrze odciśnięty.




SKŁADNIKI

  • 400-500 g polędwicy z dorsza atlantyckiego
  • 450 g rozdrobnionego mrożonego szpinaku
  • 200 g śmietany 30%
  • 2 duże ząbki czosnku
  • 1 kulka mozzarelli w zalewie
  • 190 g makaronu pełnoziarnistego penne
  • sól, pieprz, oregano
  • 1 łyżka oleju rzepakowego




WYKONANIE


Szpinak wcześniej odmrozić, dobrze odcisnąć z nadmiaru wody i przełożyć do miski. Dodać śmietankę, obrany i przeciśnięty przez praskę czosnek, po czym doprawić dobrze solą i pieprzem.


Makaron ugotować według instrukcji na opakowaniu, ale tylko przez 1/2 czasu wskazanego na opakowaniu. Mozzarellę odsączyć z zalewy. Piekarnik rozgrzać do temperatury 200°C.


Naczynie żaroodporne wysmarować olejem, wsypać makaron, dodać masę szpinakową (nieco zostawić na polanie ryby) i wymieszać. Rybę umyć, pokroić na plasterki i ułożyć na górze zapiekanki, po czym doprawić ją niewielką ilością soli i pieprzu. Wierzch polać pozostałą masą szpinakową i posypać rozdrobnioną mozzarellą. Mozzarellę posypać oregano, nałożyć pokrywę naczynia żaroodpornego i włożyć do piekarnika. Zapiekać około 25 minut. Podawać od razu.







sobota, 6 listopada 2021

Pieczone warzywa z kurczakiem i dipem jogurtowym

 

Pieczone warzywa z kurczakiem i podawane z dipem jogurtowym są idealną propozycja na jesienny lub zimowy obiad. Potrawa jest sycąca, przyjemnie rozgrzewa i śmiało można powiedzieć, że jest nie tylko zdrowa, ale również fit. Warzywa bez skrobi zawsze powinny być podstawą naszej diety. Równie ważne jest białko, zaś na samym końcu naturalne tłuszcze. W tej potrawie mamy całe mnóstwo warzyw, białko z piersi z kurczaka i zdrowe tłuszcze i białko z jogurtu naturalnego. Do przygotowania potrawy można również wykorzystać np. skyr zamiast jogurtu, bo nie zawiera on tłuszczu, tylko białko.




SKŁADNIKI

  • 350 g piersi z kurczaka
  • 1 kg mieszanej marchewki (u mnie tradycyjna czerwona, biała, czarna, pomarańczowa)
  • 2 czerwone papryki
  • 1 cebula
  • 500 g ugotowanych buraków
  • olej rzepakowy
  • 180 g jogurtu naturalnego
  • 2 łyżki oliwy z oliwek extra virgin
  • duży pęczek koperku
  • sól, świeżo mielony pieprz, słodka papryka, ostra papryka, tymianek, zioła prowansalskie, chili



WYKONANIE


Marchewki ostrugać i pokroić w plasterki. Cebulę obrać i pokroić w kostkę. Marchewkę i cebulę przełożyć do głębokiej patelni, polać dwoma łyżkami oleju rzepakowego i włączyć palnik. Smażyć przez 5 minut mieszając od czasu do czasu. W międzyczasie z papryk wyciąć gniazda nasienne i pokroić w kostkę. Dodać do smażonym warzyw, wlać 1/3 szklanki wody i doprawić solą, świeżo mielonym pieprzem, ziołami prowansalskimi i łyżeczką słodkiej papryki. Nałożyć pokrywę i dusić do miękkości.


Buraki pokroić na mniejsze kawałki, przełożyć do osobnej patelni, polać łyżką oleju rzepakowego, posypać tymiankiem i doprawić solą i pieprzem. Włączyć palnik i podsmażyć buraki przez około 5 minut mieszając od czasu do czasu.


Do garnuszka wlać jogurt naturalny, dodać oliwę z oliwek, posiekany koperek i doprawić solą, świeżo mielonym pieprzem i chili. Dobrze wymieszać.


Mięso umyć, pokroić na mniejsze kawałki i przełożyć na osobną patelnię. Polać 2 łyżkami oleju rzepakowego i doprawić solą, świeżo mielonym pieprzem, słodką papryką i ostrą papryką. Mięso smażyć na średnim ogniu z obu stron, tak aby nie było surowe.


Na talerze najpierw nałożyć sos jogurtowy rozsmarowując go. Następnie nakładać na zmianę warzywa, buraki i mięso. Wierzch potrawy posypać posiekanym koperkiem. Podawać od razu, tak aby potrawa była ciepła.