sobota, 1 sierpnia 2015

Śniadanie jak w "Grze o Tron"


Każdy autor książek doskonale wie, że aby nam przedstawić prawdziwych bohaterów z krwi i kości, to potrzebne jest im jedzenie. I tak też czytając kolejne tomy Georgea R.R. Martina zagłębiam się w kolejne obrazy serwowanych tam potraw. A dziś rano zaserwowałam sobie właśnie śniadanie w stylu "Gry o Tron". W końcu... czemu nie? ;-)

W Winterfell na śniadanie jadają:
"(...) Catelyn spojrzała wyzywająco na swojego pierworodnego syna.
- Jeśli masz władać północą, musisz przemyśleć wszystko i odpowiedzieć na własne pytania. Dlaczego ktoś chciałby zabić pogrążone we śnie dziecko?
Zanim zdołał cokolwiek odpowiedzieć, służący powrócili z kuchni z jedzeniem. Przynieśli więcej, niż prosiła: gorący chleb, masło i miód, konfiturę z jeżyn, plaster boczku, jajko na miękko, kawał żółtego sera i dzban miętowej herbaty. (...)"

George R.R. Martin "Gra o Tron", str. 144 (Pieśń Lodu i Ognia tom 1)

Tymczasem Tyrion wraz z maesterem Pycelle posilili się:
"Siedzieli w przewiewnych komnatach pod ptaszarnią. Służąca maestera przyniosła im jaja na twardo, kompot ze śliwek i owsiankę. (...)"

George R.R. Martin "Starcie Królów", str. 269-270 (Pieśń Lodu i Ognia tom 2)

 Zaś na śniadanie w Winterfell Tyrion zażyczył sobie:
"Służący podszedł do stołu.
- Chleba - zwrócił się do niego Tyrion. - A także dwie małe rybki i tego dobrego ciemnego piwa, żebym miał czym popić. Ach, i jeszcze trochę bekonu. Podsmaż go dobrze, żeby był chrupiący. - Służący skinął głową i wycofał się. Tyrion odwrócił się do swojego rodzeństwa. (...)"

George R.R. Martin "Gra o Tron", str. 97 (Pieśń Lodu i Ognia tom 1)

Screen z filmu "Gra o tron".
Screen z filmu "Gra o tron".

W Świecie "Gry o Tron" na śniadania jada się boczek, jajka na twardo lub miękko, miód, konfitury, warzywa, owoce, owsiankę, pasztet, a przede wszystkim ciemny chleb. Pija się, wedle uznania, herbatę miętową, kompoty, piwo, wino lub inne napary.



U mnie na śniadaniu: ciemny chleb, smażony boczek, sadzone jajka, jajka ugotowane na twardo, pasztet, pomidory, ogórek i śliwki.




Zapraszam również na kawałek cytrynowego placka Aryi: 

http://ejszet.blogspot.com/2015/07/cytrynowy-placek-aryi-gra-o-tron.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz